Mało kto uwierzyłby w takie nagłówki i słusznie, bowiem, nie chodzi o drogowców, lecz obsługę techniczną największego polskiego lotniska, czyli warszawskiego lotniska Okęcie. Port lotniczy im. Chopina jest gotowy i czeka na zimę – skąd taki entuzjazm wśród pracowników lotniska?

Sprzęt do odśnieżania

Otóż warszawski obiekt posiada najnowocześniejszy w Polsce sprzęt odśnieżający, któremu nie straszne są nawet śnieżne nawałnice. Tak więc tegoroczna „Akcji Zima” z pewnością zakończy się sukcesem. Zeszłoroczna zima była bardzo chłodna, średnia temperatura wynosiła -3 stopnie C, najzimniej było w grudniu. Wtedy też występowały obfite opady śniegu, które paraliżowały ruch kolejowy, drogowy a nawet lotniczy. Wyniki te pochodzą od Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Sprzęt jakim dysponuje Okęcie to m.in. sześć nowych zestawów odśnieżających MB2041/Øveraasen (każdy zestaw składa się z pługa, szczotki czyszczącej i silnej dmuchawy zainstalowanych na podwoziu marki MAN) oraz nowa duża zraszarka Damman. Nowy sprzęt pozwala na równoległe oczyszczanie płyt postojowych i dróg kołowania.

Wydatki na odśnieżanie

W 2010 roku maszyny zostały mocno wyeksploatowane, również w przypadku środków chemicznych do odladzania zużyto o 40 procent więcej preparatu niż rok wcześniej. Akcja Zima 2010 kosztowała Port Lotniczy im. Chopina prawie 11 milionów złotych, była to rekordowa suma w historii działalności lotniska.

W tym roku zarząd przeznaczył podobną kwotę, miejmy jednak nadzieje, że uda się coś zaoszczędzić. Wszystko zależy od warunków pogodowych, które mimo wszystko ciężko jest przewidzieć. Im zima będzie dłuższa i mroźniejszy tym więcej pieniędzy pochłonie. Okazuje się, że nie śnieg lecz temperatura jest największą bolączką pracowników obsługi lotniska. Gdy temperatura jest nieco ponad 0 stopni wtedy na pasie pojawia się woda, kiedyś zaś spada na minus, pas pokrywa lód. Cała sztuka polega więc na odpowiednim dobraniu i rozprowadzenia środków odladzających pas startowy i drogę kołowania.

Cztery zestawy MB2041/Øveraasen zostały zakupione ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013. Tak więc na dzień dzisiejszy warszawskie lotnisko posiada kolumnę dziesięciu nowych i wydajnych maszyn. Starsze maszyny w liczbie dziewięć sztuk pozostaną i będą wykorzystywane do oczyszczania nawierzchni płyt postojowych i dróg kołowania.

Warszawski Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina jest największym tego typu obiektem w Polsce. Jego powierzchnia wynosi około 560 hektarów, z czego sztucznych stanowią 140 hektarów, to właśnie one wymagają całorocznego utrzymania, natomiast w zimie odśnieżania i odladzania. Infrastrukturę lotniskową stanowią dwie drogi startowe (DS) o wymiarach: DS-3 3690m x 60m oraz DS-1 2800mx50m, dziewięć płyt postojowych samolotów (PPS). Dwie płyty przeznaczone do odladzania statków powietrznych (SP) z ponad pięćdziesięcioma stanowiskami postojowymi oraz system dróg kołowania (DK).